Chusta i rękawice
Wykończenie chusty zajęło tylko chwilkę.
Już może się dumnie prezentować.
Czarna obwódka z włóczki "Kotek". Chusta z Everydy Rengarenk .
Bardzo jestem zadowolona z tego gatunku,naprawdę się nie mechaci i jest cieplutka i milutka.
:)
Resztę wolnej niedzielnej chwili poświęciłam na rękawice dla starszej.
Teraz już nie ma wyjścia musi nosić.
Miały być z beżowej włóczki, z której mam mitenki.
I są:
:)
Pozdrawiam ciepło w ten mroźny czas.
:):):)
No proszę, chusta jak się patrzy, pięknie wygląda. Rękawiczki są super. Widzę, że pracowicie spędziłaś niedzielę, ja niestety się leniłam, połowę dnia przespałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
zarówno chusta jak i rękawiczki prezentują się wspaniale :) Widzę,że nie tylko u mnie niedziela była pracowita. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta, kolorki rozłożyły si fajnie i czarne wykończenie dodało uroku ;-)) Rękawiczki śliczne ;-))
OdpowiedzUsuńChusta świetne ma kolory a rękawiczki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńFajny wzór dobrałaś do rekawiczek, wyglądają bardzo ciekawie. taka chusta to prawdziwy skarb w zimowy wieczór:)
OdpowiedzUsuńChusta jest idealna :-) Cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńRękawiczki idealne - bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie.
chusta wspaniała!!!! rękawiczek zazdroszczę, bo nie umiem robic tego kształtu, jakos wyobraznie mam do kitu:( pozdrowiooonka!
OdpowiedzUsuńchusta jest mega, kawał pracy - to teraz można śmigać na mrozie :))
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i śliczne, cieplutkie rękawiczki:)
OdpowiedzUsuń