Sal z Nelsonem
W ostatni dzień lipca dołącza kolejny kocio.
:):):)
Mimo, że opóźniony to jednak przyjemnie się haftowało.
I tak pojawił się czerwiec.
:):):)
Koniec maja nadszedł i czas na kociaka.
Bardzo przyjemny miesiąc w hafceniu.
Jak do tej pory najgorszym okazał się marzec.
Co nas czeka przy czerwcu?
Ale teraz maj:
:):):)
Jest i spóźniony kwiecień:
:)
Z dużym opóźnieniem
ale jest i marzec:
:):):)
Pojawił się już luty:
Jak przystało na hafcik w tym miesiącu, jest serduszkowy.
:)
Pozdrawiam
:):):)
:)
Pierwszy hafcik styczniowy już za mną.
Nie chcę narzekać, ale nie było tak łatwo jakby się wydawało.
Taki malutki hafcik a daje w kość ;) tym bardziej, że hafcony na kanwie "16".
Ale jest i będą następne.
:):):)
Dołączyłam do zabawy hafciarskiej u Renatki.
Zaczynamy od stycznia hafciki Nelsonka.
Zapraszam do śledzenia moich postępów.
Ładny kotek, nieźle wyszedł. Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuń