Beżowy przerywnik

Chwila wytchnienia od zieleni.
Pokazuję postępy w mojej beżowej swerwecie - obrusie.
Za wiele czasu nie małam na szydełkowanie ale parę okrążeń zrobiłam.



Tak wygląda w dniu dzisiejszym.
:)
Pozdrawiam z nadzieją na słońce.
:):):)


Komentarze

  1. Początek bardzo ładny!!! Ciekawa jestem efektu końcowego:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na efekt końcowy.Pozdrawiam również z nadzieją na słońce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna. Chciałaby tak umieć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę się już doczekac końca

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny ten Twój przerywnik :) Jakiej nici używasz? Dobrze widzę, że jest to jakaś włóczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Tak wzrok sokoli, jest to Alize Forever. Fajnie sie z niej robi. Jak dla mnie idealna.
      pozdrowionka

      Usuń
  6. Zapowiada się na coś ślicznego!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że pozostawiłeś po sobie ślad. Miło mi będzie gdy wrócisz tu jeszcze.

Popularne posty