"Recycling"

Niedziela okazała się bardzo pracowitym dniem.
W tym poście pokażę tylko moje małe dzieła biżu.
Jest to recyclingowa biżuteria.
Wszystko zaczęło się od zakupów mojej siostry, która do zakupionych sweterków jako tzw. gratis dostała korale.
Nie za bardzo jej odpowiadały więc podrzuciła je mnie.
Korale same w sobie nie są takie złe, ale ja takich egzemplarzy za często bym nie używała.
Stąd też wpadłam na pomysł przerobienia ich na moje ulubione bransoletki.
A skoro bransoletki to nie może zabraknąć czegoś do kompletu, czyli kolczyki.
:)
Korale przed


Korale po jako całkiem nowe trzy komplety:




Zdjęcia z lampą troszkę przekłamują kolor dwóch komplecików. 
Wyrażony słowami to popielaty przeźroczysty.
:)
Pozdrowionka
Dziękuję za odwiedziny, za miłe słowa i powiększającą się liczbę obserwujących.
:)
Przypominam o moim candy moherkowym.
Zdradzę troszkę sekret, że będzie coś do otulenia szyi, więc spokojnie możecie się zapisywać na pewno nie będzie to beret.
:)
Niebawem reszta moich dzisiejszych wytworów.
Zapraszam
:):):)

Komentarze

  1. Uff ulżyło mi że to nie beret :))), Super kompleciki i to trzy (ja przeważnie lecę na ilość jeśli chodzi o ciuchy i biżuterię :) ). A za koralami nie przepadam i zakładam od wielkiego dzwonu, tym bardziej podoba mi się Twoja przeróbka biżu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna przeróbka ;-)) Bardzo mi się podoba efekt końcowy ;-)) Brawo ;-))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że pozostawiłeś po sobie ślad. Miło mi będzie gdy wrócisz tu jeszcze.

Popularne posty