Serwetka wielkanocna.
Mamy już kwiecień,
powinniśmy cieszyć się wiosennym słońcem i nadchodzącymi świętami.
Jednak rzeczywistość jest inna.
Strach o zdrowie swoje i bliskich
nie opuszcza nas ani na chwilę.
:)
Większość z Nas próbuje znaleźć lekarstwo
na nudę i stres.
Hobby wielu z nas jak szydełko, druty, haft, frywolitki, szycie, książki,
wydają się w tych okolicznościach najlepsze.
Zatem mogę powiedzieć, że mam odrobinę szczęścia w nieszczęściu.
Swoje ręce zajmuję nićmi wszelakiego rodzaju.
:)
Mimo, że świąt nie będzie
to serwetkę świąteczną - wiosenną zrobiłam.
:)
Z sześciu elementów łączona:
Przy okazji wykorzystuję wszystkie zapasy kordonków,
jakie do tej pory się zebrały.
:)
Wam Wszystkim życzę przede wszystkim zdrowia
a także wytrwałości na te jakże dla nas trudne chwile.
Bądźcie rozsądni ale nie przestawajcie się uśmiechać.
:)
Do kolejnego razu
:):):)
śliczna...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSliczna wyszla. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSuper serwetka. Jeśli nie w tym roku to w kolejnych będzie cieszyła oczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń