Początek kolejnego jesiennego.
Na drutach kolejny sweter jesienny.
Otulacz kombinowany, zainspirowany projektami LGMP.
Skorzystałam z jej świetnego filmiku
i wykorzystałam WZÓR BąBLI 3 D.
:)
Dziergam z granatowej włóczki z odzysku,
w której posiadanie weszłam dzięki uprzejmości mojej teściowej.
Dlatego trudno powiedzieć co to jest,
jednak moim skromnym zdaniem akryl 100%.
Jako rozjaśniający dodatek, wykorzystuję motek Angory Gold Alize,
pozostały po poprzednim sweterku.
:)
Wczorajszy początek wyglądał tak:
Dzisiejszy udzierg znacznie większy:
W ramach rozrywki pokażę Wam to co powstało,
przypomina to co przypomina.
Mam nadzieje, że pod koniec będzie znacznie lepiej ;)
Kalesonki jak nic :)
:)
Do kolejnego razu.
Pozdrawiam serdecznie.
:):):)
Tak też mi się z kalesonkami skojarzyło. Fajnie połaczyły się te kolorki 😉
OdpowiedzUsuńWygląda jak kalesony :)
OdpowiedzUsuńŁadny melanż. Ja też widzę kalesony :)
OdpowiedzUsuńFajne kalesonki, super kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, już nie są samotnymi kalesonkami, mają kieszenie ;)
UsuńPozdrawiam
D.
hahah noo rzeczywiscie jak kalesony :))) A teraz coraz chlodniej to tez by sie przydaly haha :)) Bedzie Piekny :)) Suuper ,ze dodalas bialy kolorek :)) Pozdrawiam Cie Cieplutko :))
OdpowiedzUsuńLubię takie melanże:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście że kalesonki :). Super
OdpowiedzUsuńFaktycznie kalesonki xD haha
OdpowiedzUsuń