Bransoletki.
Na pożegnanie lata masa kolorów.
Dużo bransoletek koralikowych i jeden ananasek ze sznurka.
Najwięcej w moich ulubionych odcieniach.
Są również neutralne kolorki.
Trochę różu.
Dla dzieciaków także się coś znajdzie.
I niezawodna czerń z małymi akcentami.
Miałam wenę :)
Spodobały się paru osobom i takim sposobem u mnie zostało niewiele.
:)
Lada dzień koniec mojej zabawy, zapraszam.
Pozdrawiam
:):):)
Bardzo ładne bransoletki , co jedna to ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńWow, każda jest piękna ;) Choć do mnie przemówiły te błękity :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie ale najpiękniejsze te morsko-turkusowe - jakoś tak mi pasują do dżinsów :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite bransoletki
OdpowiedzUsuńŚliczne! Przede wszystkim te niebieskie :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Niebieski to też mój ulubiony kolor... :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, te różowe chyba najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńEkstra bransoletki , teraz są takie modne :**
OdpowiedzUsuńSuper bransoletki. Wcale się nie dziwię, że się spodobały :)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki. Te wszystkie turkusy bardzo do mnie przemawiają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie sliczne.
OdpowiedzUsuńPiękne nie dziwię się że się rozeszły :)
OdpowiedzUsuńDorotko te błękity są zachwycające...chętnie bym takie u ciebie zamówiła:)
OdpowiedzUsuńUściski
K.
Dziękuję, nie ma sprawy możemy się umówić, z chęcią zrobię.
UsuńPozdrawiam
D.
ładne, a w zestawach wyglądają obłędnie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam