Czapka.
Nadeszły chłody, to i czapka się przyda.
Na swój koczek musiałam zrobić coś wyższego.
I tak padło na wzór z sową.
Lecz zrobić fotografię sobie w tej czapie to już graniczy z cudem.
Prócz tego jeszcze uchwycić tą fajną włóczkę.
Tu z lampą.
I bez lampy.
Włóczka NAKO, z bardzo subtelna cieniutka srebrną niteczką,
która po przerobieniu delikatnie się mieni.
Zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu niż ALIZE.
Dodatkowo jest milutka, mięciutka i ciepła.
Nie wiem jak kwestia mechacenia,
sprawdzimy w użytkowaniu.
:)
Pozdrawiam
:):):)
A mi się podoba to pierwsze zdjęcie!:) Czapka super, jednak czarne to czarne, będzie pasować do wszystkiego:) pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego weekendu:)
OdpowiedzUsuńjest świetna!
OdpowiedzUsuńFajna czapka:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sowa!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka, sowa wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę radosny Świąt Bożego Narodzenia
Wow wygląda niesamowicie a ta srebrna niteczka wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńDorotka ta czapka jest świetna. Uwielbiam takie czapki, tylko coś je za często gubię :)
OdpowiedzUsuń