Tęczowa czapa.
Kolejna czapa, już ostatnia?
Nieeee raczej nie.
Kolorowy zawrót głowy.
Włóczka super w dotyku i robocie, Kartopu IKON, 20% wełny i 80% akrylu.
Na razie sprawdza się również w użytku.
Jest cieplutka i elastyczna.
Czy będzie się mechacić? Zobaczymy.
Fason na każdą głowę. Można nosić jak się komu podoba.
Ostatnie zdjęcie przekłamuje kolorki, pierwsza trzy jak najbardziej realistyczne.
:)
Kończę Harrego, przybyło pół metra, można się już trzy razy owinąć.
Niebawem fotorelacja.
:)
Pozdrawiam
:):):)
Fajne kolory wzięłaś, na pewno będzie bardzo ciepła i twarzowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Świetna czapka :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
super kolorki :)
OdpowiedzUsuńkiedy na dworze szaro fajnie jest się otulić czymś kolorowym :)
Ale fajna czapa! Uwielbiam takie,zarówno fasony jak i kolory! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda na cieplutką:)
OdpowiedzUsuń