Kołowiec
"Nadejszła wiekopomna chwila...."
zaczęłam swój wymarzony kołowiec.
Wymarzony odkąd zobaczyłam te swetry w sieci.
Najbardziej pomogły mi podpowiedzi Doroty.
Troszkę zmieniam schemat ale niewiele. Jeśli będzie mi dane zrobić drugi to wtedy pokuszę się o większą inwencję "tfurczą".
Czy będzie taki jak wymarzony przekonam się niebawem jak skończę swoją robotę.
Na razie jestem zaskoczona wydajnością włóczki jaką wybrałam na ten sweterek.
Jeśli tak dalej pójdzie to z zapasu trzeba będzie zrobić drugi.
A takie to początki mojej robótki:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa o moim poprzednim sweterku.
:):):)
Fajnie jest spełniać marzenia :-) A Twój kołowiec już jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudownie trafiłaś z kołowcem i włóczką. Uwielbiam ten kolor i jeszcze ze dwa moteczki gdzieś mam. To prawda, że jest bardzo wydajna. Czaję się na zrobienie owego kołowego. Czekam na Twój gotowy wyrób i fotę na ludziu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa jaki rozmiar drucików wziełaś ?
UsuńJolu, leciałam po kolei z rozmiarami,hi,hi. U Dorotki w opisie są dwie albo trzy zmiany grubości, ale do tej włóczki tak się nie dało. Zaczęłam na nr 3,5 potem nr 4 i nr 5 a przy 8 okrążeniu już nr 6 i tak do końca. Planuję jeszcze zrobić 10 okrążeń a doszłam może do połowy motka. Więc z rękawami powinnam się wyrobić w dwóch motkach. Zobaczymy. Na pewno dam znać jak skończę. Pozdrawiam
UsuńD.
Dziękuję :)
UsuńTwój kołowiec zapowiada się ciekawie, włóczka ma bardzo przyjemne kolorki. Życzę satysfakcji z zakończenia pracy:). Kołowce ponoć wciągają więc nie zdziwiłabym się, gdybyś zaczęła po nim kolejny:)
OdpowiedzUsuńKołowiec zapowiada się bardzo ciekawie:) Ja na razie nie mogę się przekonać do tego swetra:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapiera dech normalnie...
OdpowiedzUsuńJaka to włóczka? I ile motków ostatecznie zeszło?
OdpowiedzUsuńYarn Art Angora Activ zużycie 1,5 motka.
Usuńpozdrawiam