Serwetka
W ramach niedzielnego relaksu powstała mała, kwadratowa ( 35 x 35 cm ) serwetka.
A zaczęło się od przeglądania gazetek w ramach popołudniowego zajęcia rąk.
:)
Zobaczyłam w gazetce takie cudeńko i musiałam je mieć.
Na zagospodarowanie czekał kordonek YARN ART, swoją drogą bardzo lubię robić z tych nici serwetki bo bez krochmalenia robótka wygląda jakby była napinana.
Zresztą sami oceńcie.
Zdjęcia na gorąco, zaraz po zejściu z szydełka.
Kolor pierwszy raz przeze mnie używany ale bardzo mi przypadł do gustu.
Stalowoszary to jest to. Pasuje idealnie do każdej aranżacji wnętrza.
:)
Jeśli ktoś ma ochotę sprawić sobie takie małe co nieco, to proszę poniżej wzorek.
:)
Pozdrawiam i dziękuję że nie zapominacie o mnie.
:):):)
Piękna serwetka Dorotko, wzorek świetny nie dziwię się że musiałaś ją mieć :)
OdpowiedzUsuńSerwetka o bardzo fajnym wzorze i faktycznie kolor szry do niej pasuje:))
OdpowiedzUsuńEfektowna praca :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna :-) Piękny wzór i rewelacyjny kolor. Bardzo lubię, jak serwetki od razu dobrze leżą - bez napinania lub prasowania :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna serwetka ! Fajnie,że dałaś nam wzór:) Pewnie się skuszę:) Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, wzorkiem chetnie się poczęstuję, kiedyś się przyda - kiedyś bo dziś ja nie ogarnięta hihii ;-))
OdpowiedzUsuńPiękna. Faktycznie wygląda jak wykrochmalona.
OdpowiedzUsuńKawałek wolnej niedzieli i taki efekt?? Jestem pod wrażeniem, piękna!
OdpowiedzUsuń:)
bardzo ładna praca
OdpowiedzUsuńPiękna serweta .
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo elegancka:)
OdpowiedzUsuń