Chusta po raz wtóry.
Po raz kolejny skusiłam się na zrobienie chusty rzędami skróconymi.
Mocno nasycone kolory ( aparat nie oddaje ich uroku) ale mają w sobie coś jesiennego.
Na pewno rozjaśnią szarość zbliżających się dni.
Więcej nie będzie, dopiero jak dotrze do właścicielki.
Kasiu - robi się!
:)
Jeśli ktoś miałby ochotę spróbować to zachęcam, a wzór znajdziecie TU.
:)
Witam nowych obserwujących, niezmiernie mi miło, że dołączacie do grona zaglądających na mój blog.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę słonecznego tygodnia.
:):):)
O kurczę, czekam na efekt! Na stronie Dropsa wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie odpuszczasz drutów:)
OdpowiedzUsuńfajny kolor:)
za tydzień są już święta, więc dojadę w kolejnym tygodniu:)
Kolory piękne? Kibicuję Ci do końca;)
OdpowiedzUsuńwzór chusty zaintrygował mnie niesamowicie- jest piękny, zwłaszcza z takiej cienowanej włóczki... niestety chyba zbyt tępa jestem, bo ani w ząb nie mogę się połapać o co biega z tego opisu w linku...moze to trzeba kupić, i wtedy jest jaśniej?
OdpowiedzUsuńserdeczne
Ależ surowa jesteś dla siebie, nie przejmuj się też musiałam się wczytać parę razy żeby pojąć o co biega. Niestety na tej stronie tak to zawile jest zawsze opisane. Gdybyś chciała próbować to daj znać postaram się jakoś jaśniej podrzucić opis.
UsuńPozdrawiam
No chusta będzie fantastyczna. Jesiennego sznytu nadaje jej ten żółcio-beżo-pomarańcz :) Całuski
OdpowiedzUsuńCudne te kolorki..ciekawa jestem zakończenia:)
OdpowiedzUsuń