Zakupy
Pochłonięta szydełkowaniem i nowymi wzorami, musiałam dokonać zakupów.
Tyleż ciekawych wzorów do wydziergania a nie ma z czego.
No to już jest, nie jest tego wiele ale jest.
Tak na próbę parę kordonków zakupiłam, bo jeszcze nie wiem, z którego będzie mi się najlepiej robić.
Do tej pory bowiem były to zasoby włóczkowe.
Nadszedł czas na coś cieńszego i delikatniejszego.
Zobaczymy jak pójdzie.
Tymczasem kończę następną zieloną serwetkę.
Pozdrawiam burzowo ;)
:):):)
Piękna. Dla mnie szydełko to czarna magia, więc tym bardziej podziwiam szydełkowe twory.
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna .Życzę owocnej pracy z kordonkiem i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, tak szydelko to magia :) Ale fajno, ze Ci tak swietnie idzie :)
OdpowiedzUsuń