Jak to było z koszyczkiem?
Ano całkiem przypadkowo, jak to zazwyczaj bywa,
wpadła mi w oko bordiura.
Kordonek Anchor pistacja i ....
Kolejne zdjątko z troszkę przekłamanym kolorem.
Wszystkim Wam Kochani moi bardzo dziękuję za życzenia.
:)
Pozdrawiam i ślę uściski.
:):):)
śliczne prace!
OdpowiedzUsuńŚwietne te jajeczka:)
OdpowiedzUsuńFajny koszyczek:-)
OdpowiedzUsuń