Zajączkowo.
Strażak gotowy, mogę już to napisać,
ponieważ poleciał do nowego właściciela.
Nie wiem jednak czy dotarł, więc pokażę
następnym razem.
Dziś natomiast moje małe
haftowanki w świątecznym klimacie.
Część znajdzie się na jajeczkach,
pozostałe w innych dekoracjach.
:)
Próby ze wszystkimi cieniowanymi mulinami,
które gdzieś znalazłam w swoich zasobach.
:)
Pozdrawiam serdecznie.
:):):)
Wow ci się nieźle rozpleniły te zajączki :P
OdpowiedzUsuńrewelacyjne! a strażaki hełm w poprzednim poście jest uroczy! czekam z niecierpliwością na jego pokaz w pełnej krasie! :))))
OdpowiedzUsuńAle fajne kicaki :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki z tych króliczków, a cieniowana mulina dała fajny efekt:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Śliczne, jakie kolorowe😀 pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńŚliczne, jakie kolorowe😀 pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńsłodka rodzinka zajączków!
OdpowiedzUsuń