Kacza opowieść.
Razem z drugim tomem "Kresowych opowieści" zaczęłam dzierganie kaczorka.
Troszkę odwlekło się jego wykończenie lecz teraz w pełnej okazałości
mogę pokazać nowego stworka .
Kaczy model prezentuje czapkę wiosenną dwukolorową:
Niestety szybko się zmęczył chłopak.
Dlatego czapka w dłoń ( sorki pod skrzydło), obrót i wiejemy stąd.
:)
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie życzenia.
Powrót do pełni zdrowia przyda się bardzo, bo już dobijam kresu wytrzymałości jeśli chodzi o pozycję horyzontalną.
Jednak stworzono mnie do ruchu.
Pozdrawiam
:):):)
Bardzo sympatyczny Kaczorek ;-))
OdpowiedzUsuńSłodki kaczorek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kaczorek jest miodzio :), już nie długo odbijesz sobie te dni :)
OdpowiedzUsuń