Swetry ?
Zgadza się, swetry były sobie kiedyś.
A skoro ostatnimi czasy tyle o recyclingu to i u mnie nie będziemy wyrzucać staroci.
Zatem czas na porządki w szafie.
Znalazły się dwie sztuki, których należy się pozbyć.
Za oknem śnieżku troszkę się pojawiło to i w domku będzie cieplej jak go otulimy.
Na pierwszy plan wkradły się poduchy.
Wszak do nich najwięcej materiału potrzeba.
Z tego co zostało poczyniłam podwójny ocieplacz wazonowy.
Zastosowanie znalazły również golfiki.
Teraz służą jako cieplny hit osłonkowo-doniczkowy.
W zanadrzu jeszcze mała ozdoba ale o tym w następnym wejściu antenowym.
Idę dalej chorować może coś dobrego to uziemienie domowe przyniesie jeszcze.
:)
Pozdrowionka
:):):)
Uwielbiam takie drugie życia ;-)) super ;-))
OdpowiedzUsuńdoniczki rewelacja !! super !
OdpowiedzUsuńŁo recyclingujesz na całego z tyle dobra z dwóch swetrów ?!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł! świetnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł:-)
OdpowiedzUsuńPomysłowość ludzka nie zna granic :) Cuda :)
OdpowiedzUsuńten wazon jest świetny:)
OdpowiedzUsuńpomysły Cię nie opuszczają pomimo choróbska, super:) a Wy już zdrowi?
OdpowiedzUsuńpoduszki świetne! a ocieplacze bardzo ciekawe, zwłaszcza na doniczkach, ciekawy sposób na ozdobienie mieszkania!
Też uwielbiam sweterkowe ocieplacze. Teraz jestem na etapie ubierania bombek w kolorowe sweterki. Wkrótce u mnie na blogu. Zapraszam . Dorota
OdpowiedzUsuńSuper pomysły!!No i wykonanie oczywiście piękne!!
OdpowiedzUsuń