Podziękowania
Dziękuję serdecznie za komentarze pod poprzednim postem.
Zmobilizowałyście mnie do samodzielnej próby.
Samo robienie na szydełku może i nie jest takie straszne, w końcu moje pierwsze próby wyszły nawet nieźle.
Klu programu jest raczej czytanie schematów.
Z tym mam największy problem ale się nie będę poddawać.
Dziewczyny na pewno skorzystam jeśli tylko nie dam rady sama.
:)
Zatem robię zakupy i próbuję sama.
Jak nic z tego nie będzie to z podkulonym ogonkiem oddam włóczkę profesjonalistkom.
:):):)
Pozdrowionka
Brawo!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu. Super, że podejmujesz wyzwanie szydełkowe, ale uważaj to uzależnia:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Marta
dokładnie wiem co masz na myśli mówiąc, że schematy są trudne - kiedyś też tak myślałam :) jednak z czasem nie będziesz się zastanawiać co dany znaczek symbolizuje tylko będziesz machać szydełkiem :D sama do tej pory choć szydełkuję już jakiś czas nie znam dokładnie nazw wszystkich rodzajów słupków czy półsłupków, ale wiem jak się je wykonuje ;) tak samo wiem też, że ponoć źle trzymam szydełko, ale to i tak nie ma znaczenia, bo wszystkie wzory wychodzą jak należy ;) Marta już Cię ostrzegła - szydełko uzależnia i ja to potwierdzam :D
OdpowiedzUsuńz tego co widziałam to ponczo składa się z takich samych kwadratów, więc opanujesz go bardzo szybko :) nie wiem tylko czy w gazetce jest pokazane jak łączyć kwadraty... jeśli nie pod tym linkiem znajdziesz wszystko super wyjaśnione... http://wlasnorecznie.blogspot.com/2010/07/41-schemat-kwadratu-do-pledu.html :)
pozdrówka i miłego dziergania! :))
Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńw takim razie z niecierpliwością czekam na zdjęcia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam