Wygrana w błękitach
Wczoraj uradowała mnie przesyłka od Ewy.
Przyleciały do mnie tak pięknie wykonane kolczyki, że aż dech zapiera.
Chciałam się od razu pochwalić ale 17 to niezbyt dobra pora na zdjęcia, zwłaszcza przy takiej aurze jaką mamy teraz.
Dziś może troszkę lepiej ale i tak moje fotki nie oddają uroku tej biżuterii.
Słodkości niestety nie załapały się już na fotkę.
Pooglądajcie .....
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Ewuniu!!!
:):):)
Śliczny podarunek otrzymałaś :))
OdpowiedzUsuńcudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny prezent, ja nie mam przebitych uszu a i tak strasznie zazdroszczę ;o)
OdpowiedzUsuńzatkało mnie!! cudne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny prezent!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń