Pierwsze koty za płoty
Witam serdecznie wszystkich "starych" i "nowych" odwiedzających.
Biję się z myślami o zmianie adresu już od dłuższego czasu.
Właśnie chyba nadszedł ten moment.
Zatem od dziś częściej spotkacie mnie pod tym linkiem.
Zaczynamy swoje WOLNE CHWILE.
Skoro wolne od pracy to zajęte robótkami.
:)
Uporawszy się z nową stroną zaczynam nowe zamówienie starszej córki: getry.
A oto pierwsze rzędy robótki.
no witam sąsiadkę, jak tu ładnie:D i od razu praca:D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj wyłącz tylko weryfikacje obrazkową;)
OdpowiedzUsuńSuper! Witam na nowym miejscu, formalności dopełnię jutro, bom dziś padnięta!
OdpowiedzUsuńoj, za mną też zmiana długo chodziła, ale nie żałuję. witaj na nowym ;-)
OdpowiedzUsuńMelduję, że już jestem tutaj. Ależ się wystraszyłam czytając tytuł ostatniego posta na poprzednim blogu! Dziewczyno, normalnie serce mi na sekundę stanęło.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś tu i nadal będziesz pisać, tworzyć i to pokazywać.
Jeśli mogę coś poradzić... Dosyć ciężko czyta się białe litery na ciemnym, ale niejednolitym tle, więc jeśli będziesz miała choć troszkę na uwadze mój (innych pewnie też) wzrok, to poszukaj szablonu (albo zrób) z jaśniejszym tłem i ciemnymi literkami. Ale tak w ogóle, to rób jak Ci wygodnie :D
Ściskam mocno i pozdrawiam :-)